Produkcja wciąga od początku. Wszystko zostało skondensowane w dwóch krótkich odcinkach po koło 40 min, więc nie mamy do czynienia z rozciąganiem pewnych wątków, tylko krótko i na temat. A że życie Michała nie było takie nudne, to tych wątków trochę jest. Polecam - dla fanów KSW pozycja obowiązkowa... 8/10