Powiedz wprost: zgadzam się z krytykami i publicznością za granicą. Jest to zdecydowanie jeden z najlepszych filmów na podstawie komiksów. Origin story lepsze od Captain America: The First Avenger. Poza tym, genialnie dobrani Gadot i Pine.
Ode mnie, solidne 8/10. Gorąco polecam.
PS Jeśli liczycie na tępe i widowiskowe nawalanki przez cały film, jak to ma często miejsce w zabawnych produkcjach Marvela, możecie się srogo zawieść.
Zastanawiałem się jak to będzie z obrazem półnagiej Amazonki biegającej po szarych polach frontu wojennego, ale muszę powiedzieć, że całkiem zgrabnie im to wyszło. Też polecam!
bez przesady, da się obejrzeć, ale bez wstrząsu estetyczno-formalnego, przegięte momentami CGI .
Jak dla mnie wyszło dobrze, momentami nawet bardzo dobrze, ale dość schematycznie. Przez to ostatnie ma się uczucie że się film już wcześniej widziało.
Bardzo dobry film.Rzetelna i spójna historia od początku do końca a nie sama rozpierducha jak w filmach Marvela.
w filmie jest kilka wpadki i nie porozumienie, na Sowieckich faszystów mówią ze to Niemcy , nawet mają Sowieckie umundurowanie u Sowieckie uzbrojenie , Sowieckie czapki oficerskie w filmie jest wpadka mówią na Sowietów ze to Niemcy . nieporozumienie w filmie
jeszcze inna wpadka w filmu ,w filmie widać jak wojsko ma Sowieckie umundurowanie i sprzęt wojskowy z 1 wojny światowej ,
Dania cały czas w filmie ze szuka Boga Wojny, tylko nie wiedziała ze chodzi jej o Stalina , Stalin robił o wiele gorsze zbrodnie niz Niemcy
Całkowicie nie zasłużone.
Moim zdaniem całe te oceny są spowodowane dwoma faktami:
1.Pierwszy film o superheroinie.
2.Poerwszy film Dc.,który ma sens.( W sumie to nie, ale ok)
Film to powtarzalna paka złożona z formuły, która stosuje Marvel oraz wymieszane capitan america 1 i THOR.
Najbardziej jednak podoba mi się to jak wszyscy piszą, że jest to taki feministycznego film kiedy tak naprawdę jest odwrotnie. Cały film bohaterka jest posiadanie przez facetów i nawet w ostatniej scenie zachowuje się jak by miała 5 lat.
Ehhhhhh Najgorszy film po transformers 5.