Obligatoryjnie chcę zaznaczyć, że ten film niesamowicie miło mnie zaskoczył.
Nie zaskoczyło mnie natomiast to, ilu ludzi pieką dupy przez wzmiankę o okresie XD Płakanie nad jedną gwiazdką, bo brajanek ma 8 lat i teraz mu niekomfortowo??? Płateczku śniegu, your childreen are stupid, and it's your falut.
Oglądałem ten film z 9 letnia córką i nie zauważyłem jakiegos zawstydzenia i zniesmaczenia. Mlodsze dzieci zwyczajnie nie zrozumieja sytuacji. Odnoszę wrazenie ze najbardziej narzekaja księżniczki które zyja w pałacach pelnych brokatow i nigdy przenigdy nie robia nawet kupy. Zistawiaja to zwyklym smiertelnikom.
Dokładnie, młodzi zazwyczaj ignorują żarty, których nie rozumieją. Współczuję strasznie dzieciom oburzonych rodziców, trzeba się chyba czuć strasznie niekomfortowo w towarzystwie własnych pociech, żeby mieć problem z takimi scenami...
Szczerze, to mam wątpliwości co do przekazu. Byłem na filmie z 6 i 10latką. Wjechał okres. Myślę - spoko, jak podadzą temat jak emocje w W głowie się nie mieści to będzie gites. No i teraz to co mnie uderzyło - panda vel okres pojawia się gdy nie ogarniasz własnych emocji, co miesiąc jest krwawy księżyc, panda vel okres wyklucza cię z fajnych wydarzeń, trzeba to ukrywać a delikwentkę izolować, brać przykład z innych kobiet i wypędzić "demona". Niby ma być postępowo i otwarcie a jedziemy wujem z wąsem.
Gdyby to był film stricte dla dorosłych to by był po prostu śmieszny. Jeśli ma być dla dzieci to za dużo tu podtekstów, których w większości nie złapią.
6 latka się wynudziła, 10latka się pośmiała i tyle. Fajnie że ktoś chciał się zmierzyć z tematem ale po prostu nie wyszło.
nie przyszło ci do głowy, że dojrzewanie to po prostu burza hormonów, które dosłownie przejmują kontrolę nad nastolatkiem? nie chodzi tutaj o okres, padła o nim wzmianka 2-3 razy, ale panda nie jest symbolem okresu tylko DOJRZEWANIA. Uderzają hormony i nagle zaczynają rosnąć włosy w wielu miejscach, pot śmierdzi, pojawiają się trądzik, emocje szaleją, człowiek szaleje i próbuje się w tym wszystkim odnaleźć. Jest też symbolika odejścia od tradycji bo tradycja już zwyczajnie nie działa i nie ma sensu w nowym świecie/rzeczywistości. Riley z inside out miała 11 lat. 11 i 13 to jest przepaść.
Moja 6 latka uśmiała się bawiła się dobrze :D i pamięta to co powinna. nie myślała o okresie. i jest ok. Nie muszę jej edukować na siłę bo nie zaczaiła żartu z bajki ...
Totalnie nie zrozumiałeś filmu. Panda nie symbolizowała okresu tylko ogólnie całe dojrzewanie, bunt młodzieńczy i odkrywanie siebie. Głównym problemem młodej bohaterki były relacje z matką ,pozornie tylko bardzo dobre, a panda to symbol buntu młodzieńczego i buntu przeciw matce. Następnym razem oglądaj bajki dokładniej
Szczerze? Gdy usłyszałam w kinie słowo "podpaska" byłam zachwycona. Film podszedł do tego w bardzo naturalny sposób. Bez udawania, że coś takiego nie istnieje, insynuowania, że należy się tego wstydzić. Dla dziewczynek to normalna część dorastania i to budząca wiele emocji. Sama reakcja mamy Mei była świetna - pełna wyrozumiałości i wsparcia, choć oczywiście wkradł się tam mały błąd w postępowaniu ;) Może dla części rodziców stanie się to bodźcem do rozmowy ze swoimi dziećmi na ten temat, nie tylko z dziewczynkami. Im szybciej dzieci będą stykać się z przedstawieniem okresu jako czegoś normalnego... tym szybciej zrozumieją, że to po prostu jest normalne. Może za parę lat skończy się chowanie podpasek w rękawie, aby przypadkiem ktoś ich nie zauważył. Mam nadzieję :D
fajnie by było gdyby dziewczynce w szkole mogła wypaść podpaska i nikt by nie zareagował, bo to by było tak normalne jak wypadnięcie długopisu z piórnika
Serio kogoś piecza dupa bo wspomnieli o okresie? Przecież temat był tak delikatnie wpleciony i ładnie ujęty (czerwona róża) że naprawdę...trzeba mieć zryty łeb żeby robić z tego problem. Poza tym normalna sprawa, fajne wprowadzenie do rozmowy z dzieckiem na ten temat. A młodsze dzieci przecież nie skumają i nie podejmą tematu.
Świetny film! Uśmiałam się, tak to właśnie wyglądało, gdy miało się te naście lat. Tak samo reagowałam z koleżankami na koncert Backstreet Boys (ich występ w Polsce, choć go oglądalysmy w tv), wszystko takie realne, no wspaniałe. Moje dziecko jeszcze ma przed sobą okres dojrzewania, zrobiło krzywa minę, gdy usłyszało, że tak to będzie wyglądac ;) Dla rodziców też ważna nauka, a z resztą myślę, że najwaznieja jest dla rodziców. Musimy pozwolić dzieciom dojrzewac. Nie możemy tego zatrzymywać.
Co do samego okresu, przecież o nim tam prawie nie było. Jakaś mała wzmianka. Jak kogoś krępuje okres, to chyba mentalnie jest jeszcze w XX wieku...