Gorzko-słodka opowieść o czwórce mieszkańców starej kamienicy na Powiślu, byłym dozorcy, panu Wiesiu, towarzyszącej mu suczce, Żabci, przedwojennym fryzjerze panu Zdzisławie oraz konkubinie pana Wiesia, pani Ani.
Żyjemy tak długo, jak trwają wspomnienia o nas. Łoziński patrzy na pozornie błahe, proste życie swoich sąsiadów z warszawskiego Powiśla: Wiesia, Anny i pana Zdzisława. Towarzyszy z kamerą dawnemu dozorcy i przedwojennemu fryzjerowi, od wczesnej wiosny do Sylwestra. Poprzez ich wspomnienia, rytuały, małe radości i tęsknoty przekazuje uniwersalne prawdy o samotności, upływie czasu, nieuchronności śmierci.