...czytałem kilka postów i jakoś nie znalazłem (może słabo szukałem) słów pochwały dla muzyki w tym filmie...dla mnie poezja-podobnież jak to miało miejsce w filmie "Senna"...co do filmu napiszę jedynie,że jest to film do którego się wraca i tyle(mimo drewnianej twarzy Cage'a)...wpisy typu 0/10 albo 1/10 są dla mnie w...
więcejSwietne kino,chyba najlepszy film Cage'a. Andrew Nicoll powinien dostac Oscara-i za reżyserię i za scenariusz.
Taki film pol zartem pol serio zrobiony - Kariera w bardzo wielkim skrocie. Daleko mu do ''BloW''
ale generalnie nie bylo zle. Oczywiscie tutaj nie tyle film sam w sobie byl tak wazny co ''przekaz'' ktory
byl dosc istotny , a lwia wiekszosc osob nie zdaje sobie z tego sprawy.
obejrzałem po raz chyba piąty film i na Polsacie 14,12,2013 wycięto ostatnie wyjaśnienie na koniec filmu kto jest największym handlarzem i ile sprzedaje broni ale to nie istotne gdyż wszyscy o tym wiedzą. film ma coś w sobie trochę cynizmu, sarkazmu i oczywistej prawdy dlatego jest jak jest na tym świecie ponieważ...
Obsadzenie sympatycznego smutnego szczeniaczka w roli handlarza bronią (czy alkoholika wcześniej w Zostawić LA czy jak to się tam nazywało) to chyba nawet nie żart a kpina. Mimo całej sympatii dla Caga, ona się po prostu nie nadaje. Być może nawalił też reżyser, ale z historii, z której można było zrobić coś na miarę...
więcejProblem nie polega na tym, że ktoś sprzedaje broń, ale na tym, że ktoś che ją kupić. I Afryka. Kolonializm tak na prawdę nie odcinął zbyt wielkiego piętna na tym kontynencie. Dalej jest to siedlisko krwawych, mrocznych kultów, kanibalizmu i bardzo okrótnych wojen. No i broń jest potrzebna. I będzie jeszcze...
Bardzo dobry film... świetna końcówka... film porusza temat znany, który lubi być przemilczany... jest w nim wiele prawdy... podobał mi się pomysł w jaki to przekazano... nadano fabułę by trafił do jak największej rzeszy odbiorców... Polecam.
A film w wymowie i konstrukcji podobny do takich arcydzieł opartych na faktach jak np. "Chłopcy z
ferajny" Martina Scorsese. Może nie dorównuje klasykom pokroju "Kasyna" ale ja i tak przyznam
mu najwyższą ocenę.
Jeśli ktoś krytykuje ten film musi mieć inteligencje gimbusa, któremu brakowało rozlewu krwi jak
np. w "Szeregowiec Ryan". W tym filmie trzeba pomyśleć - porównać z realnym światem, wojnami
w Afryce itd. Zgodzę się z tym, że również nie wiem skąd handlarze bronią mają broń ? Takie złoża
jakie były przedstawione...