Nawiązujący do formuły westernu dramat sensacyjny, toczy się w tragicznych latach kształtowania się i umacniania władzy ludowej w Bieszczadach, gdy powracająch z frontu żołnierzy czekała jeszcze długa walka z reakcyjnym podziemiem. Bieszczady, 1946 rok. Siedmiu żołnierzy w drodze po cywilne dokumenty zatrzymuje się w małym miasteczku. Ma
Obsada świetna. Sceneria i klimat – zwłaszcza na początku – naprawdę obiecujący. Dialogi co prawda chwilami jak jedno wielkie niedomówienie, ale co tam..
Opania, Gołas, Karewicz, Pietruski, Gryń… aż się w głowie kręci od nadmiaru… z takimi aktorami to będzie demonstracja siły polskiej kinematografii…
I co..
I...
Film to zwyczajna propaganda która bohatersko ukazuje walecznych żołnierzy LWP dzielnie
broniących małego miasteczka przed żądnym krwi bandyckim reakcyjnym podziemiem, ten film za
sam ten fakt został "skazany" przeze mnie na straty.
Chociaż patrząc na to z drugiej strony niczego innego nie można było się...
"reakcyjne podziemie" "dowódca bandy" - fakty według najnowszych (niekoniecznie od 2015) opracowań historyków są zgoła inne ale portal jak widać tkwi w czasach bolszewii i żydokomuny